-
Żmijowiec zwyczajny. Zioło, które uczy granic.
Kiedyś wierzono, że chroni przed jadem żmii. Dziś wiemy, że koi skórę, oddech i serce – ale… też chroni. Przed tym, co kąsa w codzienności. Z zewnątrz ostry, kujący. Nie podejdziesz bez rękawic.…
-
Dziurawiec – mówią o nim: „ziele świętojańskie”, „ucieczka demonów”, „Boża krew”
Zbiera się go w magiczne poranki, a działa… na duszę, nerwy, rany i światło. Ale! To zioło z charakterem. Pomaga – ale też wchodzi w interakcje z lekami, uczula na słońce i domaga…