Szepty o Chwastach

Glistnik Jaskółcze ziele. Nie tylko na kurzajki. Nie tylko na wątrobę.

Dawne zielarki wiedziały, że wzrok i wątroba są ze sobą związane.

A jak żółć stoi – to i oczy zamglone, widzenie mętne, rzeczywistość jak za mgłą.

🌿 Glistnik, to ziele na „to, co nie chce zejść”.

W ciele, na skórze… i czasem w spojrzeniu.

Babki robiły z niego rozcieńczony napar i przykładały do zamkniętych powiek, gdy wzrok słabł albo „mgła zalegała”.

Dziś powiemy: może wspierać oczyszczanie i krążenie w obrębie oczu, także przy dolegliwościach plamki żółtej – nie wprost, ale przez to, co uruchamia głębiej.

A jaskółki? One wiedzą. Lecą tam, gdzie glistnik już kwitnie.

A może znasz kogoś, komu „oczy mówią za dużo”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *