Szepty o Chwastach

Dziurawiec – mówią o nim: „ziele świętojańskie”, „ucieczka demonów”, „Boża krew”

Zbiera się go w magiczne poranki, a działa… na duszę, nerwy, rany i światło.

Ale! To zioło z charakterem. Pomaga – ale też wchodzi w interakcje z lekami, uczula na słońce i domaga się szacunku.

W tym poście zebrałam dla Was:

jak wygląda i jak go nie pomylić,

jak robić napar, olej i nalewkę,

i trochę starej magii – tej spod chat i z szeptanych opowieści.

Podziel się z zielarską duszą

A w komentarzu napisz: znasz dziurawiec z własnego zbioru? A może pierwszy raz się z nim spotykas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *